Majówka cz.3

„Zaraz tam wejdę” – pomyślałem. Nie mogłem już spokojnie stać i patrzeć na dziewczyny. Rozkręcały się powoli, nieśmiało, nawzajem zaspokajając swoje pragnienie bliskości Pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji i poczułem się jak laik, gówniarz nie obyty w temacie. Pieszczoty dwóch kobiet to w zasadzie dla mnie żadna nowość. Najwyraźniej rola podglądacza tak mnie podniecała. Świadomość tego, że nie odczuwają mojej obecności, czują się swobodnie same ze sobą. Prawdopodobnie myślały, że ich pieszczoty sprawiają przyjemność wyłącznie im, a tymczasem, nie tylko ich krew szybciej krążyła.

  Czytaj dalej

Majówka cz. 2

Kiedy wchodziłem za siostrą do łazienki, Monika, jeszcze w majteczkach, pochylała się przy kabinie. „Ach, te nóżki”– pomyślałem, ale wzrok zaczepił się na jej lekko wypiętej pupie. Wyobraźnia zaczęła pracować.

Podszedłem i zanim zdążyła się wyprostować, dotknąłem jej bioder.

Bardzo powoli, z pożądaniem dotykając jej gorącego i wilgotnego od potu ciała, zsuwałem koronki, nie mogąc oderwać palców od jej skóry: na udach, kolanach, łydkach, aż w końcu i kostkach. Uniosłem do góry jej prawą stopę, płynnym ruchem strzepnęła z niej materiał. Przytrzymałem ją przez chwilę i pogładziłem. Pochyliłem się ku niej, całując tuż nad kostką. Powtórzyłem pocałunek. Nie cofnęła się, więc nie wypuszczałem jej z ręki i przesuwałem po niej rozchylone wargi, przypominając sobie jej smak.

  Czytaj dalej

Majówka cz. 1

Majowy weekend tuż tuż

A ja Bez partnerki. Bez planów. Bez gotówki.

Ale za to z głową pełna pomysłów i fantazji przekraczających granice przyzwoitości.

Gdybym nie znał siebie, martwiłbym się tym. Ja jednak wiedziałem, że mimo wszystko coś się wydarzy. Tylko nie wiedziałem czy to będzie coś dziwnego, szalonego, namiętnego, czy po prostu szybki seks z jakąś przypadkową, ale młodą i zgrabną amatorką majowych wędrówek po lesie.

Czytaj dalej