1000zł, a oni zgodzili się bez mrugnięcia okiem. Wsiadłam do ich samochodu i widziałam jak tamte na nas patrzą, jak odjeżdżaliśmy w głąb lasu. Kiedy dojechaliśmy trochę się bałam, wysiadłam z auta i powiedziałam żeby mi najpierw zapłacili. Jeden z nich powiedział
- Właśnie widzę że „świeżynka” z ciebie, nie ma problemu maleńka jeszcze innym kumplom powiemy że tu stoisz jak się dobrze spiszesz.
Wyciągnął plik z banknotami odliczył 1000zł i i włożył mi za dekolt, w tym momencie chwycił mnie za głowę i posadził na kolanach. Wszyscy trzej wyciągnęli z rozporków swoje ptaszki, a ten najbliżej mnie włożył mi go do buzi. Po chwili był tak duży i tak mnie do niego dociskał że zaczęłam się krztusić. Słyszałam tylko jak wzdychał z rozkoszy i posuwał mnie po samo gardło, ja ssałam jego kutasa jak opętana, po chwili go wyciągnął i spuścił się na mój biust, trzymając mnie za włosy dawał mi go polizać co jakiś czas.
- Marek daj jej już spokój (śmiech) teraz czas na drugą rundę!
Ja bez opamiętania lizałam dalej jego kutasa, ale w końcu mnie puścił i poszedł na bok zapalić papierosa, przeszedł drugi. Włożył mi kutasa do buzi, ja jeszcze bardziej podniecona zaczęłam mu ciągnąc. Nie był już taki duży jak tamten wcześniej ale mimo wszystko coraz bardziej zbliżał się do moich migdałków. Kiedy mu obciągałam tamten trzeci walił sobie gruchę i patrzył na nas. Ja nie wiele myśląc z podniecenia podniosłam swoją letnią kieckę do góry i odsunęłam majtki na bok. Kiedy się dotknęłam było mi już całkowicie mokro, zaczęłam wkładać sobie palec do środka. Ten trzeci niewiele myśląc podniósł mnie z kolan i włożył we mnie swojego kutasa. Poczułam go bardzo głęboko, pierwszy raz uprawiałam seks z dwoma facetami naraz. Rżnęli minę obydwaj jak najęci…
- Lubisz tak?
- Yhhmm (z pełnymi ustami)
W końcu tamten z tyłu doszedł, i spuścił się na mój tyłeczek. Kiedy to poczułam delikatnie zagryzłam tego z przodu i ten też spuścił się prosto w moją buzie. Obydwaj nie zdążyli nawet podciągnąć spodni i położyli się na ziemi z rozkoszy.
- O jak mi dobrze!
- Ty Edek ja też nie widzę na oczy…
- Ona jest chyba jakąś czarodziejką…
W tym momencie przyszedł Marek
- Ohoho widzę ze zabawa się wam udała
- No starałam się, za dobrą reklamę zrobię wszystko (śmiech)
- Chłopaki naciągać galoty i zbieramy się! Trzeba do żon wracać po pracy!
Chłopaki się zaczęli zbierać, kiedy wsiadali do auta jeden z nich jeszcze podszedł do mnie, wyciągnął 300zł.
- Masz dodatek bo tego miało nie być ale jak cie widziałem to nie wytrzymałem i musiałem ci włożyć.
- Dziękuje polecam się na przyszłość.
Pierwsze koty za płoty – pomyślałam. Chłopcy wsiedli do auta i odjechali. Ja się powycierałam i poszłam z powrotem na przystanek aby złapać autobus do domu. Kiedy przechodziłam przez parking trzy laski stały dalej, kiedy mnie zauważyły jedna z nich krzyknęła.
- Co ty sobie k…a myślisz!? Lepiej stąd spie….j jak nie chcesz mieć kłopotów!
Ja niewiele myśląc nie odezwałam się tylko przyspieszyłam kroku na autobus. Jadąc do domu nie myślałam o tym co się stało, a zastanawiałem się co sobie kupie za 1300zł które zarobiłam w pół godziny. To był dla mnie kolejny bodziec do tego aby spróbować znowu.
Kolejnego dnia po szkole znowu wysiadłam w tym samym miejscu, usiadłam na mojej ławeczce ale na parkingu nie było nikogo. Siedząc tak i rozmyślając przesiedziałam chyba ze 2 godziny. Pomyślałem już w końcu, że pewnie nic z tego nie będzie i pomalutku myślałam o powrocie do domu. W tym momencie podjechało srebrne BMW z którego wysiadły te same trzy dziewczyny które widziałem wczoraj. Jedna z nich krzyknęła na kierowce w BMW
- Ty to ta piz..a co nam raz odebrała klientów!
BMW z piskiem opon ruszyło w moją stronę, a ja wystraszona zaczęłam uciekać w stronę lasu. Auto jechał za mną po bezdrożach, wiedziałam że sytuacja nie jest wesoła. W końcu udało mi się schować w wąwozie za dużym drzewem, gdzie auto nie mogło wjechać. Zza drzewa widziałem jak z auta wysiadł młody chłopak. Porozglądał się na chwile wsiadł z powrotem i odjechał. Kamień spadł mi z serca ale byłam tak przerażona ze siedziałam tam dalej jak wryta. Po następnej godzinie kiedy już zapadł zmrok znowu zobaczyłam światłą samochodu. Tym razem to byli faceci którzy rżnęli mnie wczoraj z trzema laskami z parkingu.
W świetle reflektorów widziałam jak się z nimi bawią, Jedna leżała na masce w krótkiej mini bez majtek i posuwał ją Marek, druga pod drzewem robiła loda Edkowi a ten trzeci który wczoraj wziął mnie od tyłu, a którego imienia nie znałam stał pod drzewem z ta trzecią. Ale nie uprawiali seksu tylko rozmawiali. Kiedy ona starała się za niego zabrać, on zaraz ustawiał ją do pionu i odpychał. Niestety byłam za daleko żeby coś usłyszeć, a bałam się bliżej podejść.
Do domu wróciłam dopiero rano, po nieprzespanej nocy pod drzewem. Wtedy pomyślałam ze to jednak nie taki łatwy kawałek chleba jak mi się wydawało. Ojciec kiedy zobaczył mnie o 6:00 rano z rozmazanym makijażem i w mini nawet nie zadawał pytań, ale wiedziałam że zaczyna coś podejrzewać.
Kiedy weszłam do domu nie marzyłam o niczym innym jak się umyć i iść spać. Przygotowałam sobie miskę ciepłej wody i zaczęłam się podmywać. Kątem oka w oknie zobaczyłam jakiegoś faceta, postanowiłam nie zwracać na niego uwagi. Zaczęłam masować delikatnie mokrą ręką moją myszkę…
CD w kolejnej części…
Lubię takie porno w częściach Podobnie jest na XXXXXXX Byłeś?