…Małego przyjaciela, Michał udawał że śpi ale ja czułam jak jego penis staje się coraz twardszy w mojej dłoni. Drugą ręką bawiłam się swoją cipką, z której wylewały się już soczki. Kiedy jego mały już stał na baczność a ja miałam blisko do szczytu, wśliznęłam się pod kołdrę i zaczęłam go delikatnie lizać, ciągle zabawiając się swoją cipką i wkładając w nią na przemian raz 2 a raz 3 palce. Słyszałam jak Michał cicho jęczy z rozkoszy, a ja nie mogłam się powstrzymać i poczułam jak z mojej cipki poleciał sok i rozlał się po udach.
Chciałam przestać ale w tym momencie Michał złapał za swojego kutasa i mnie za włosy. Włożył mi go do samego gardła, waląc sobie konia w moje usta. Ja ciągnęłam coraz bardziej i czułam w ustach jak jego kutas dostaje spazmy, w tym momencie doszedł, a z mojej cipki znowu poleciał sok po moich udach. Poczułam jak moje usta wypełniają się jego spermą, którą połykałam. Było mi tak cudownie że nawet nie zwracałam uwagi na rodziców obok… Po wszystkim wyszłam spod kołdry i od razu zasnęłam obok Michała. Wtedy już wiedziałam że sex to moje powołanie. Ze mną i z Michałem było jeszcze kilka rożnych przygód, ale nie warto o nich opowiadać bo pierwszy raz był moim najlepszym, przynajmniej dalej to tak pamiętam.
Kiedy miałam 18 lat chodziłam do II LO w Rzeszowie, pamiętam jak dziś był to piątek, styczeń i była wtedy zima stulecia, PKS-y nie kursowały, a na drogę wyszło wojsko do pomocy przy odśnieżaniu. Całe miasto stało sparaliżowane przez opady śniegu a ja nie miałam jak się dostać do domu. Wtedy moja najlepsza koleżanka Natalia, zaproponowała mi że mogę przenocować u niej, a do domu pojadę rano jak ruch na drodze wróci do normy. Zgodziłam się bo cóż miałam zrobić, na piechotę to jakieś 15 kilometrów, a drogi nie było widać. Pobiegłyśmy jeszcze na pocztę aby zadzwonić do najbliższych moich sąsiadów, by dali znać rodzicom że zostaje na noc w Rzeszowie.
Natalia mieszkała w bloku w małym M2 z łazienką i kuchnią, mieszkanie choć małe było bardzo dobrze urządzone. Oczywiście wszędzie meble na wysoki połysk, tapety na ścianach i wszechobecne parkiety na podłodze. Ojczym Natalii był jakąś szychą z KPZPR, więc wtedy zrozumiałam skąd te meble i parkiety. Jak się miało chody to wszystko można było załatwić. W jednym z pokojów mieszkała Natalia i jej trzy lata starsza siostra Beata, a w drugim rodzice. Kiedy przyszliśmy do mieszkania jej rodziców jeszcze nie było. Beata już wykąpana czytała książkę na łóżku w samej koszulce nocnej. Ja z Natalią poszliśmy do kuchni coś zjeść, a po kolacji Natalia poszła do łazienki się wykąpać. Ja w tym czasie poszłam do pokoju gdzie na łóżku leżała Beata czytając książkę.
Leżąc na łóżku naprzeciwko niej, zobaczyłam ze nie ma majtek, a spod koszulki widać jej cipkę. Od razu mnie to podnieciło, ściągnęłam z siebie ubranie i w samej bieliźnie położyłam się pod kołderkę. Kiedy tak na nią patrzyłam i rozmawiałyśmy o różnych rzeczach ( Beata była niebieskooką blondynką o prostych włosach i na jej blond owłosioną cipkę ) nie wytrzymałam i moja dłoń powędrowała w moje krocze. Odsunęłam na bok majtki i zaczęłam ją delikatnie pocierać, na efekt nie trzeba było długo czekać bo byłam już cała mokra. Kiedy było mi już całkiem błogo, z łazienki przyszła Natalia w samych majtkach i niewiele myśląc zerwała ze mnie kołdrę i powiedziała że przygotowała mi kąpiel. Po odkryciu mnie wyszło na jaw co robię pod kołdrą, Natalia tylko na mnie spojrzała i powiedziała „no chodź bo woda stygnie” w końcu byłyśmy przyjaciółkami i wiedziałyśmy o sobie wszystko – no prawie wszystko. „Tu masz mydło, a tutaj jest czysty ręcznik, rozbieraj się” od tej strony Natalii nie znałam, ale widać było że ją ta sytuacja też podnieciła, a ja stałam naprzeciw niej z majtkami przesuniętymi na bok.
Przybliżyła się do mnie, wyciągnęła moje piersi ze stanika, i zaczęła je ssać, jej dłoń wędrowała zaś niżej po moich biodrach, aż w końcu poczułam jej palec na mojej łechtaczce. „Ale ty już mokra jesteś, ale mnie to kręci, widzę że nie marnowałaś czasu przy Beacie”- a jej palec zagłębiał się dalej w moją cipkę. W końcu usiadłam na krawędzi wanny, a Natalia zaczęła mnie lizać i wkręcać się językiem w moją cipkę. Kiedy była na czworakach tak przede mną, opuściła także swoje majteczki i zaczęła sobie wkładać palce. „Uwielbiam tak” – i na przemian wkładała te same palce raz do mojej cipki, a raz do swojej. Po pewnym czasie kiedy wkładała mi coraz mocniej i szybciej, sama też jęcząc z rozkoszy „mam tu coś” i wyciągnęła z szafki szczotkę do lokowania z bardzo grubym i długom trzonkiem. Niewiele myśląc włożyła mi cały trzonek szczotki aż poczułam go w brzuchu, wtedy poleciały ze mnie wszystkie soki które Natalia ze mnie zlizywała. „Tryskaj jeszcze, tryskaj” zaczęła krzyczeć, wyciągając ze mnie szczotkę i wkładając ją sobie. Kiedy ja siedziałam na krawędzi wanny, z rozszerzoną do granic cipką którą ona lizała klęcząc przede mną ze szczotką włożoną w cipkę.
Drzwi łazienki były uchylone, i za nimi zobaczyłam Beatę, która też się bawiła swoją „kasią” patrząc na nas. Ale nie dawało jej to spokoju, drzwi uchylały się coraz bardziej a Beata w końcu weszła do łazienki. „Chodź tu do nas” powiedziałam, Beata podeszła do mnie, kładąc nogę na krawędzi wanny i rozszerzając swoją różowiutką cipkę z czerwoną od pocierania łechtaczką. Nie mogłam się powstrzymać aby jej nie spróbować, więc włożyłam jej palec do środka lekko ją przyciągając do siebie aby dostać ją językiem. Beta już mocno podniecona nachyliła się tyłem do mnie, i nad tyłkiem Natalii chwyciła za szczotkę nadal wsadzoną w jej cipkę.
„No to dam ci teraz siostrzyczko do wiwatu” – powiedziała, i zaczęła ją mocno pieprzyć trzonkiem. Natalia tak się nakręciła ze z jej cipki poszły nagle 3 duże wytryski, a robiąc mi palcówkę mnie też doprowadziła do orgazmu. A ja Beacie nie pozostawałam dłużna, w pewnym momencie doszłyśmy wszystkie razem tryskając na siebie nawzajem. Byłyśmy tak w wykończone ze razem weszłyśmy do wanny z wodą która już nie była taka gorąca. Do dziś pamiętam jak po zamoczeniu swojej cipki w tej wodzie drażniło mnie jakby woda miała ze sto stopni. Nasze cipki miały już tak dość że po umyciu się żadna z nas nie założyła majtek, tylko położyłyśmy się obok siebie i patrzyłyśmy na nasze obrzmiałe łechtaczki. I zasnęłyśmy w jednym łóżku bez majtek, każda z rozłożonymi nogami.
Około czwartej nad ranem obudziłam się bo strasznie zachciało mi się sikać, poszłam więc do ubikacji. Cipka mnie już tak nie bolała a ja dalej miałam ochotę na sex, usiadłam więc na WC wysikałam się ale kiedy podtarłam się papierem znowu naszła mnie ochota na świństewka. Rozszerzyłam więc nogi i zaczęłam się delikatnie masować, ale po chwili zobaczyłam szczotkę do lokowania położoną na pralce obok mnie. Chwyciłam więc za nią i zaczęłam sobie ją wkładać, najpierw powoli i delikatnie bo jeszcze trochę mnie bolało, ale wraz ze wzrostem podniecenia ból mijał a ja wkładałam coraz mocniej, i mocniej…
Nagle zza drzwi łazienki usłyszałam „Która znowu nie zgasiła światła w łazience!” i nagle drzwi się otwarły – to był ojczym Natalii a ja siedziałam na WC z rozchylonymi nogami i szczotką włożoną do samego końca trzonka… „Oj przepraszam” i zamknął drzwi wycofując się. Ale po chwili drzwi znowu się otwarły „Kim ty jesteś i co tu robisz?” Ja nadal z rozłożonymi nogami i szczotką w cipce wyjaśniłam że jestem koleżanką Natki i zostałam na noc… Byłam tak pod jarana tą sytuacją że w pewnym momencie przez moje usta przeszło „Pomoże mi pan?” Ojczym Natalii był bardzo przystojnym brunetem, a po tych słowach zobaczyłam jak w jego slipach zaczyna brakować miejsca. Zamknął dokładnie drzwi i podszedł do mnie ja od razu opuściłam jego slipy w dół z których wyskoczył jego nabrzmiały kutas, niewiele myśląc włożyłam go do buzi i zaczęłam ssać, ze szczotki którą cały czas miałam włożoną zaczęły spływać moje soki… Cd w kolej części
Renatka się rozkręca i wymiata czekam na dalsze części