Pamietniki Renaty cz. 9 Przyłapany w lesie

Ania przyciskała swój tyłeczek do jego twarzy coraz mocniej, aż momentami zaczynał się dusić. Justyna i Kamila trzymały go za ręce, a ja usiadłam na jego nogach – wyglądał jak ukrzyżowany na ziemi. Mimo tego jego kutas sterczał tak nabrzmiały że ja też nabrałem na niego ochotę. Cały czas droczyłyśmy się z jego kutasem od czasu do czasu oblizując jego końcówkę, raz ja raz Ania a momentami obydwie. W pewnym momencie Ania podskoczyła z krzykiem.

  • Jebany! Ugryzł mnie!
  • O kolego to teraz masz przewalone powiedziała Justyna.
  • Pokaż ją kochana czy ci coś nie zrobił (Kamila)

Czytaj dalej

Pamietniki renaty cz. 8 Zapoznanie (Konkursowe opowiadanie Eweliny)

Marcin zostawił mnie na parkingu z dziewczynami, byłam trochę przerażona tym jak one to powiedziały „wielkim kutasem” . Generalnie nic się nie działo specjalnego więc papieros za papierosem i obgadywanie innych dziewczyn. Szybko zaprzyjaźniam się z dziewczynami i rozmowa nawet nieźle nam się kleiła. Zeszliśmy też szybko na zboczone tematy i od słowa do słowa na temat naszych ciałek.

Czytaj dalej

UWAGA KONKURS!!! :)

Dziękujemy wam ze jesteście z nami! W związku z tym ze 28 listopada stuknie nam równy roczek jak zaczęliśmy przygodę z opowiadaniami, i niniejsza strona wystartowała po wielu trudach, opóźnieniach i innych ceregielach. Chcieliśmy was wszystkich zaprosić do naszego urodzinowego konkursu :)

Konkurs polega na napisaniu kolejnej 8 już części pamiętników Renaty. W tym temacie dajmy wam wolną rękę (wszystkie chwyty dozwolone) :) a szczególnie te poniżej pasa (najlepiej ustami) :) Sami jesteśmy ciekawi co wymyślicie :D

Czytaj dalej

Ostatki cz. 2

Moja wyobraźnia jednak zbytnio wyprzedziła fakty. Język Ewy pieścił różowe brodawki Oli tak, jakby nie mógł się nasycić ich smakiem i delikatną fakturą. Wreszcie, kiedy poczułam, że i moje sutki są nabrzmiałe i wyraźnie przebijają się przez cieniutką warstwę koronkowej bielizny, Ewa porzuciła dotychczasowe pieszczoty, upominając się o swoją kolej.

  Czytaj dalej

Ostatki cz. 1

Tak się złożyło, że tegoroczne ostatki miały miejsce równy miesiąc po mojej studniówce, na której po raz pierwszy poszłam na całość z Markiem. Nie będę po raz drugi streszczać tej akcji, choć wypadałoby, bo było co najmniej zaje..ście! I między innymi właśnie dlatego jesteśmy razem. Nie powiem, bo to świetny chłopak, ale bądźmy szczerzy, gdyby jego penis nie dawał mi takich przyjemności, nie zawahałabym się poszukać innego partnera, choć nieraz mnie kusiło, oj kusiło!

Czytaj dalej

Pan od WF-u cz. 2

- Przyjdź do Anki za 15 minut – powiedziała Ola przez telefon. – Tym lepiej, przyjdźcie we dwójkę. Tylko weźcie ze sobą jakieś procenty, bo nam się już kończą…

Och ta Olka, jak powiedziała tak zrobiła. Słowo się rzekło i już nie było odwrotu. Mnie i Ewce było trochę głupio, ale Ola była w siódmym niebie, że udało jej się zwerbować chłopaków. Razem z Tomkiem miał przyjść jeszcze Arek. Dobrze wiedziałyśmy, czym to pachnie. Od pamiętnej wycieczki minęło już trochę czasu, ale taka noc jak wtedy się już nie powtórzyła. Czyżby to miało stać się właśnie dziś?

Czytaj dalej

Pan od WF-u cz. 1

Pewnego jesiennego wieczora siedziałam z dwoma koleżankami przy otwartej butelce wina i wspominałyśmy czasy liceum. Nasze wspomnienia były jeszcze świeże, bo od rozdania nam świadectw maturalnych upłynęło dopiero sześć miesięcy. Z jednej strony cieszył nas koniec szkoły, ale z drugiej, chyba za sprawą wypitego wina, poczułyśmy głęboki sentyment za tym co już nie powróci i po kolei dzieliłyśmy się tym, co nam zostało w pamięci.

Czytaj dalej